Po zapoznaniu się z fabułą pierwszych odcinków „Żmijowiska” odnosimy wrażenie, że tą treść z serialu już gdzieś mieliśmy przyjemność zobaczyć. Wydaje się również, że ta forma już jest oklepana i to, co widzieliśmy wcześniej, prezentowało się w dużo lepszym wydaniu. Atrakcyjne widoki z północnej Polski, a w tle kryminalna zagadka. Taka, która w duecie z obsadą aktorską zachęcają do włączenia kolejnego odcinka. No bo przecież kto nie chciałby zobaczyć Cezarego Pazurę w nowej roli bogatego biznesmana i ojca, który winien jest nie jednej krzywdzie w tym serialu. Podczas oglądania bywa i tak, że serial próbuje być czymś więcej niż tylko zwykłą opowieścią o trudnym losie wczasowiczów. Jednak czy warto obejrzeć Żmijowisko online? W świetle wielu niekorzystnych argumentów, które przemawiają za kiczem – ja myślę, że warto. Ciekawym Kryminalnym serialem jest też Gangs of London. To nowy serial ale ma w sobie to coś.
Żmijowisko to serial kryminalny stacji Canal+, który na ekranach zawitał w 2019 roku. Serial ten to kolejne wydanie tej produkcji zaraz po Belfrze i Kruku i wydawać by się mogło, że najlepsze dopiero przed nami. Bo z reguły jeśli jesteśmy w czymś dobrzy to możemy być jeszcze lepsi. I z taką myślą rozpocząłem oglądanie Żmijowiska po cichu licząc na solidny zastrzyk emocji. Tak się jednak nie stało i śmiało można stwierdzić, że produkcja Canal+ online wydała już lepsze ekranowe smaczki. Co prawda z niecierpliwością czekałem na kolejne epizody, ale za każdym razem pozostawał niedosyt. Brakowało w tym wszystkim efektu wow. Tym razem produkcja ta wzięła na warsztat bestsellerową książkę Wojciecha Chmielarza, który jawi się jako jeden z najbardziej znanych, polskich autorów kryminałów.
Fabuła serialu Żmijowisko kręci się wokół niebywałego zdarzenia, które miało miejsce podczas imprezy nad jeziorem na Mazurach. Główny wątek to zaginięcie piętnastoletniej Ady i wokół tego dramatycznego zdarzenia wszystko się rozgrywa na trzech płaszczyznach czasowych. Teoretycznie taki podział czasu na trzy frakcje miał służyć ułatwieniu widzowi odbioru. Niestety ja jako widz mogę bez wahania powiedzieć, ze bywało z tym naprawdę różnie. Wydarzenia śledzimy z perspektywy luźnych wakacji w gronie najbliższych znajomych, którzy spragnieni urlopu udają się do gospodarstwa agroturystycznego nad jeziorem w tytułowej wsi Żmijowisko. Jedna z imprez nad ów jeziorem kończy się zniknięciem dziewczyny, a kolejne odcinki skupiają się na rozwikłaniu tej zagadki. Rezultaty poszukiwań są znikome przez co stopniowo zatraca się nadzieja w ludziach. Nadzieja ta nie wraca nawet na rok po zniknięciu, gdy wtedy ojciec zaginionej (Paweł Domagała) wraca do Żmijowiska, by rozpocząć śledztwo na własną rękę.