No to przed nami kolejny odcinek, czyli Gra o Tron S01E05. Catelyn mówiła, że często i bardzo głośno jadą do Winterfell. Tyrion gratuluje jej przebiegłości, wskazując jednocześnie, że jego ojciec da mu przystojną nagrodę za bezpieczny powrót. To wyraźnie wzbudza zainteresowanie Bronna. Tyrion mówi, że lady Lysa Arryn oszalała od śmierci męża i spróbuje go zabić w Eyrie. Dzieje się dużo więcej niż w odcinku S01E04. Domaga się, żeby wszyscy wiedzieli o jego niewinności w sprawie w zamachu na życie Brana. Zanim Catelyn zdąży odpowiedzieć, drużyna zostaje zaatakowana przez jedno z plemion górskich. Pomimo poniesienia kilku strat, partia jest w stanie odeprzeć atakujących. Mimo możliwości ucieczki, Tyrion walczy, zabijając swojego pierwszego człowieka w potyczce, a tym samym ratuje życie Catelyn. Następnie wznawiają wędrówkę do Eyrie.
W Wielkiej Sali Eyrie Lady Lysa Arryn składa sąd w imieniu swojego młodego syna, Robina. Lysa jest wściekła, że Cat naraził ich wszystkich, przynosząc Tyriona do Doliny. Tyrion zaznacza, że jeśli zostanie skrzywdzony, nastąpi wojna z Rodem Lannisterów, ale Lysa nie przejmuje się swoimi zagrożeniami, ponieważ Vale jest silnie broniony, a Eyrie nie do zdobycia. Rozkazuje, by wysłano go do celi niebiańskiej, trójstronnej z czwartą otwartą na strome zbocze góry. Zainteresowała Was historia? To zobaczcie kolejny odcinek S01E06.
Akcja odcinka piątego sezonu pierwszego Gry o Tron rozpoczyna się w momencie, w którym Lady Stark prowadzi swoją świtę na wschód do Doliny wraz ze swoim więźniem Tyrionem Lannisterem. Ma tam dojść do jego egzekucji za rzekomo wyrządzoną szkodę na zdrowiu młodego Starka. Na przeszkodzie stają jednak nadjeżdżający barbarzyńcy. Catelyn rozcina nożem liny, którymi związane są dłonie Tyriona. Dzięki temu zarówno żonie Króla jak i samemu Tyrionowi udaje się ujść z życiem. Wspólnie przybywają do posiadłości, którą rządzi jej siostra Lisa, wdowa po lordzie Jonie Arrynie.
W Wintefell Theon Greyjoy spędza niezwykle miłe i intymne chwile ze znaną prostytuką Ros. W pewnym momencie staje się o nią zazdrosny, kiedy uświadamia swobie drwiny jakie padają z jej ust w jego kierunku. Zdaje sobie sprawę jakich przygód doznała wraz z Tyrionem.Podczas treningu Arya ściga kota przez Czerwoną Twierdzę i przypadkiem staje się świadkiem rozmowy pomiędzy Varysa i Illyrio. Z rozmowy tej wynika, że upadek syna Starków nie był przypadkowy i stoją za nim konkretni ludzie. Ponadto Arya podsłyszała plany spisku przeciwko tronowi i postanawia o wszystkim powiedzieć ojcu.
Wiadomość o ciąży Khalisi dociera do Małej Rady, której przewodzi król Robert. Król obawia się, że sojusz rodów Targaryen i Dothraki jest zbyt silny i może być dla realnym zagrożeniem dla obecnego właściciela tronu. Robert nakazuje pojmać dziecko i matkę, a sam król Stark nie chce brać w tym udziału. Składa więc oficjalną rezygnację i planuje wrócić do Winterfell. W ten czas wpada w zasadzkę Jaime Lannistera i areztowanie Tyriona musi wziąć na siebie. Rozpoczyna się walka, w której giną strażnicy Neda, a sam król staje się ranny. Ten odcinek kończy się bardziej emocjonująco niż S01E04. Po raz pierwszy od początku sezonu serialu Gra o Tron widz odczuwa prawdziwe emocje i z niecierpliwością śledzi akcje.