Więc jestem wielkim fanem Dragon Ball i Dragon Ball Z z dawnych czasów. Kochałem oba tak bardzo, jak kochałem każdy anime. Mając to na uwadze, żadna z serii nie była doskonała, ani ta nie jest. Zacznijmy więc od góry.
Pierwszą rzeczą, o której chcę porozmawiać, jest całość pierwszych dwóch łuków. Oba były dosłownymi powtórzeniami dwóch filmów, Battle of the Gods and Resurrection F. Nie podoba mi się, jak zdecydowali się po prostu kroić filmy na odcinki i uderzać ich w telewizję, aby ludzie musieli ponownie usiąść. Nie chodziło o to, że w filmach było coś złego, ale mogli po prostu powiedzieć: „Filmy są kanonem” i rozpoczęli DBS po filmie „Zmartwychwstanie”. Przepakowywać rzeczy, które już zrobiłeś i sprzedawać je jako coś nowego to beznadzieja. Przemysł filmowy robi to z Supermanem mniej więcej co dziesięć lat, a do dziś nie pochwalam tego.
Przechodząc do innych rzeczy, dorastałem z dubami z tej serii. Te duby były niesamowite, a dub wchodzący do DBS był podobny. Niestety, aby być na bieżąco z serią, musiałem trochę zająć się subwooferami i szczerze mówiąc, nie jestem pod wrażeniem. Aktorzy głosowi byli w najlepszym razie w porządku, a czasami naprawdę dziwni. Ale jedynym prawdziwym problemem, jaki miałem z subwooferami, był fakt, że ci aktorzy najwyraźniej nie wiedzą, jak brzmi śpiąca osoba. Muzyka jest całkiem dobra w niektórych obszarach. ale wszędzie jest raczej słabo. Kiedy pojawiają się pewne postacie i zaczyna się ich motyw, wszystko jest epickie i groźne. Ale brak muzyki w innych dziedzinach sprawia, że większość serii jest jakby pozbawiona życia. Być może jestem zepsuty przez Funimation i Bruce’a Faulconera, ale szczerze mówiąc to się czuło.
Teraz mam prawdziwy chip na ramieniu, jeśli chodzi o DBS, więc zamierzam to teraz usunąć. W DB i DBZ zawsze znaliśmy Goku jako świetnego wojownika, który nie jest zbyt bystry. Ale jego głupota zawsze była postrzegana jako trochę czarująca. Nigdy nie słyszał o dziewczynach, nie rozumie norm społecznych, niewinnych i łatwo się myli, wszystko to było zabawne i zabawne, ponieważ jego prostota nigdy nie przeszkadzała w walce z najbardziej śmiercionośnymi złoczyńcami we wszechświecie.
Teraz, w DBS, robi rzeczy, które mogłyby go sklasyfikować jako martwego mózgu. To idiota, prosty i prosty. Od irytujących i niecierpliwych z bogami i prawie wkurzających ich, aż po pozostawienie fasoli senzu i przedmiotów, które są kluczowe dla bezpieczeństwa świata. Nigdy nie chciałem zabić Son Goku bardziej w całym moim życiu niż podczas oglądania tej serii. Jego głupota już nie jest do przyjęcia. Zamiast tego dochodzi do punktu, w którym przechodzi od irytującego do skrajnie irytującego, do nieznośnego. Nie wiem, czy to był plan Toriyamy dla postaci przez cały czas, czy nie, a może Goku zawsze był taki, a dubbowie uratowali mnie przed jego idiotyzmem, kiedy byłem dzieckiem. Tak czy inaczej, jest to niedopuszczalny poziom głupoty od kogoś, kogo mam dopingować.
Przechodząc teraz … Miałem trochę skargi z jednym długim biegiem w serii. Zarówno Beerus, jak i Whis w DBS cieszą się pożywieniem Ziemi, dzięki czemu udzielają rozległej łaski Goku, Vegetie i Ziemianom w zamian za niesamowite jedzenie. Ale w serii Japonia wydaje się zapomnieć, że reszta świata istnieje. Oferują im wszystkie rodzaje kuchni japońskiej, ale to wszystko. Nie zabieraj ich do innych krajów, aby spróbować niesamowitego hamburgera, makaronu lub wołowiny. Najdalej idą od japońskiej żywności jest pizza, która prawie zrzuciła swoje włoskie korzenie i stała się w tym momencie międzynarodowym jedzeniem. Nie ma to tak wielkiego wpływu na historię, to tylko drobna irytacja, że Bulma jest jednym z najbogatszych ludzi na planecie, a zamiast zabrać ich na jakiś smażony w kraju stek, popycha na nich przekąski wieprzowe i ramen z kielichami .
Powrót do głównego losowania serii Dragon Ball: złoczyńcy. Teraz wszyscy kochamy saiyany, Friezę, androidy, komórkę i Kid Buu. Wszystkie były niesamowitymi złoczyńcami na swój sposób i zostały fantastycznie zakończone. Pomijanie Beerusa (ponieważ nie jest naprawdę złoczyńcą), złoczyńcy w DBS są w najlepszym razie słabi. Od rehashed NAWET MOCNIEJSZY NIŻ PRZED czarnymi charakterami, których już widzieliśmy, do mylącego i dokuczliwego bohatera podróżującego w czasie, do takiego, który sprawia, że pytasz, czy naprawdę poważnie podchodzą do tego złoczyńcy, który mógłby pokonać innych . Więcej na ten temat w spojlerach.
Animacja jest smutna, szczerze mówiąc. Szczerze mówiąc, nic o animacji w oryginalnej serii nie było spektakularne, ale na swój czas było dobrze. Tym razem wygląda na to, że wynajęli jakiegoś niskobudżetowego animatora, by zamienić sztukę Toriyamy w serię. W scenach walki nie jest to tak zauważalne, ale kiedy postacie stoją wokół, uczestnicząc w jakimś dialogu, to naprawdę pokazuje. Jedna ze scen ukazuje już duże czoło Vegety, wyglądające na masywne jak zawsze, z Beerusem wyglądającym tak, jakby został wykonany z pierwszego glinianego projektu odlewniczego. Wydaje się, że nie ma w tym żadnej polerowania, co jest dość smutne, biorąc pod uwagę jego legendarne korzenie.
Jeśli chodzi o samą historię, w końcu dostrzegamy ogólny wszechświat (że tak powiem) Dragonball. Zamiast być tylko jednym wszechświatem z wieloma światami w nim, istnieje wieloświat ze światami własnymi. Niektóre światy są jednak niesamowicie podobne do tych ze świata Goku, co prowadzi do bardzo interesujących postaci. Doprowadziło to również do jednego z moich ulubionych bohaterów DBZ wszech czasów. Więc pomijając nieudolny idiotyzm Goku, myślę, że historia jest dość solidna.
Reszta problemów i pochwał, które mam na temat serii, której nie będę mógł udostępnić, bez wchodzenia w ciężkie spoilery, więc zostaną one wykonane w sekcji spoilerów. Ale powiem, że jeśli jesteś fanem DBZ, to warto poczekać, zwłaszcza w miejscu, w którym historia jest teraz. Po przejściu przez przerażone filmy, irytującego wypełniacza tyłek i praktycznie martwego mózgu bohatera, jest klejnot, który rozświetla się jak cholerna choinka. Więc podejdź, jeśli się odważysz.