Kruk od Canal+
„Kruk. Szepty słychać po zmroku” na Canal+
W ostatnim czasie powstało wiele ciekawych, pełnych gwałtownych zwrotów akcji polskich seriali. Szczególny prym wiedzie tutaj Canal+, który test serwisem premium, ale w zamian za swoje wysokie stawki abonamentowe, oferuje bazę seriali na najwyższym, światowym poziomie. W 2018 roku Canal+ ponownie zaskoczył wszystkich telewizyjnych zapaleńców wydając kilku odcinkowy serial „Kruk. Szepty słychać po zmroku”. Tytuł, choć długi to niewiele sugeruje. Nawet po obejrzeniu serialu, te kilka słów pozostawiają wiele do refleksji. Natomiast jest to jeden z mocniejszych seriali od tej stacji i jestem ciekaw czy stacja podejmie się zrobienia jakiegoś ciekawego filmu.
Kruk szepty słyszy już na zawsze
W opinii internautów serial o Kruku, pewnym podlaskim policjancie, to wyśmienity serial oparty na fenomenalnym scenariuszu. Wielu określa te kilka odcinków jako pozycje obowiązkowe i namawia innych do oglądania. Czemu zawdzięcza się tak schlebiające opinie? W studium traumy zostały wplecione inne wątki, które powodują, że wydarzenia stają się surowe, a ludzie nieugięci. „Kruk. Szepty słychać po zmroku” to kryminał, który widza zabiera na Podlasie. Pewnemu policjantowi (Michał Żurawski) zostaje przydzielona do rozwiązania pewna sprawa. Porwano dziecko i wszyscy komendanci zostają postawieni na nogi.
Sprawa jest pilna, ważą się losy dziecka. Kruk, który zajmuje się śledztwem, ma przed sobą naprawdę trudne zadanie. Musi on zmierzyć się nie tylko ze skomplikowaną i zawiłą sprawą porwania, ale także z własnymi słabościami, przeżyciami i doświadczeniami. Nie potrafi w pełni skupić się na wykonywanej pracy, gdyż ciągle się czegoś lęka. Wszystkie te czynniki wpływają na podejrzenie występowania choroby psychicznej, która dyskwalifikuje Kruka jako funkcjonariusza. Czyli sam już nie wiem co jest prawdą, a co nie. Natomiast bohater ma ogromne wsparcie od swojej małżonki Anki, którą gra Katarzyna Wajda.
Delegacja, która zmienia wszystko
Adama Kruka w Białymstoku nie było już od dziecięcych lat. Wraca z Łodzi na Podlasie, w swoje rodzinne strony i już jako dorosły inspektor wydziału kryminalnego musi zmierzyć się ze sprawą porwania. W jego działaniach bardzo często towarzyszy mu Sławek (Cezary Łukasiewicz), który jest wytworem wyobraźni inspektora Kruka. Przeszkadza mu w procesach decyzyjnych, ciągle zwodzi i nie daje spokojnie funkcjonować. Odbija się to na kondycji psychicznej policjanta, a co za tym idzie, na postępach w śledztwie. Do tego wszystkiego widz dochodzi dopiero przy końcu sezonu. Na bieżąco w tym serialu nic nie jest takie oczywiste jakby się mogło wydawać. Odbiorca musi być cierpliwy i bardzo uważny podczas oglądania, ponieważ tutaj najmniejsze szczegóły mają ogromne znaczenie.
Apetyt na seriale online rośnie
Ilekroć czytam coraz to nowsze recenzje na temat tego serialu, to mam wrażenie, że ludziom wraca wiara w polskich reżyserów i grę aktorską. Z jednej strony boją się następnych sezonów, bo chcą uniknąć rozczarowania, ale z drugiej mają chętkę na więcej i więcej. Czy już na ten podstawie można powiedzieć, że Canal+ produkuje seriale pokroju high quality? Myślę, że śmiało i bez obaw można tak stwierdzić. Twórców mamy genialnych, fabuła serialu też niczego sobie. Czy jesteś w stanie przytoczyć jakieś inne, polskie seriale, które są równie dobre i bardzo wciągają?
