Filmy Vegi

Najbardziej rozpoznawalny polski reżyser filmowy – Patryk Vega

Patryk Vega to polski reżyser filmowy i scenarzysta, który popularność zyskał dopiero w czasie ostatnich kilku lat. Po wydaniu kilku kontrowersyjnych filmów wydawać by się mogło, że sławy już mu nikt nie zabierze. Ostatnie filmy Vegi przyniosły spore rozczarowanie wśród widzów, co przełożyło się na zaufanie odbiorców do reżysera. Ostatnia realizacja Polityka omal nie sięgnęła dna, pomimo tego jak fantastycznie się zapowiadała. Natomiast to jeszcze nie koniec. Obecnie w kinach jest film Bad Boy 2020. Tym razem Vega wchodzi w krąg ludzi piłki nożnej i to im poświęca sporo czasu. Czy to wszystko jest naprawdę potrzebne i ma sens? Czy zniesmaczona widownia po ostatnim, nieudanym filmie ma ochotę na otarcie łez? Myślicie, że ktoś uwierzy w to, że może być lepiej?

W Botoksie Lepiej niż w Pitbullu, czyli filmy Vegi

Wielu z krytyków sądzi, że po filmie Botoks, Vega osiągnął lepszy skutek niż po całej serii „Pitbull”. Lepszy w tym wypadku nie oznacza wcale dobry. Ku szczęściu, reżyser w filmie poruszył kilka wątków, co umożliwiło mu pełne przedstawienie ciemnej strony polskiej służby zdrowia. Cztery, główne bohaterki to symbole kolejnych spraw branych przez reżysera pod lupę. Medyczne podwórko w rzeczywistości jest bardzo zróżnicowane i w dwóch godzinach przedstawić całość pokrótce jest nie lada wyczynem. W jego filmach gwiazdą został Tomasz Oświeciński.

Vega próbował zrealizować komedię, która będzie w sobie zawierała elementy dramatu aborcyjnego. Tyle, że widz sam nie wie, czy się śmiać, płakać czy wyjść z sali podczas niektórych scen filmowych. W jednej scenie o mało nie dochodzi do zabójstwa jeszcze nienarodzonego dziecka, które ma za szerokie barki i nie potrafi opuścić ciała kobiety. W scenie następnej następuje zupełna zmiana „aranżacji”. Na tapecie jest kobieta, która w waginie schowała sobie mandarynki. Oglądający w tym momencie przechodził takie katharsis, o którym nikomu się nie śniło. Czy takie było zamierzenie?

W Polityce najlepszy talent marketingowy

Tak hucznie zapowiadanej premiery filmowej jak Polityka Vegi w ostatnim czasie jeszcze nie było. Po pierwsze sama tematyka filmu skłania nas do poznania co autor miał na myśli, a po drugie kontrowersyjność i bliskość społeczna. Każdy chciał iść i zobaczyć, cóż to takiego. Na co dzień polityka nas otacza i wbrew pozorom w jakiś sposób jesteśmy od niej uzależnieni. To właśnie politycy w naszym imieniu decydują poniekąd o naszym losie. Dlaczego mielibyśmy nie zobaczyć w jaki sposób to robią? Co ukrywają, czego nie mówią? W rzeczywistości film nie odsłonił przed widzem kulis polskiej polityki. Na ekranie mieliśmy zobaczyć to, do czego kamery nie docierają. Większość po obejrzeniu Polityki nie była niczym zaskoczona. Vega zebrał internetowe memy, głośne afery, plotki i domysły i na ich podstawie stworzył film. Niestety nie wysilił się, co ewidentnie widać po ocenach na filmwebie.

Filmy Vegi – pierwszy, prawdziwy

Jak powinniśmy potraktować filmy Vegi przez premierą filmu Bad Boy 2020, skoro sam reżyser twierdzi, że ta realizacja to jego pierwszy, prawdziwy film? Może po nieudanej premierze Polityki i negatywnym odbiorze przez widzów, twórca postawił na powiew świeżości. Nic bardziej mylnego. Vega ewidentnie stracił impet i już niestety nie zaskakuje. Jego filmy wychodzą jeden po drugim, a ten drugi nie jest wcale lepszy od tego pierwszego. Od niepamiętnych czasów w jego filmach gra też wszystkim dobrze znany Andrzej Grabowski.